Sfinks

Innym przykładem idealnego klubu jest sopocki Sfinks. W ubiegłym roku(2009) obchodził swoje osiemnaste urodziny. Zatem jego historia jak na klub muzyczny jest naprawdę burzliwa i ciekawa. Jest to miejsce inne niż wszystkie. Niepowtarzalne, intrygujące, inspirujące i zadziwiające. Rozbrzmiewają tam dźwięki przeróżnych gatunków muzycznych. Odbywają się pokazy mody, imprezy okolicznościowe, wystawy, spektakle, imprezy muzyczne czy koncerty najwspanialszych gwiazd. Grają tu DJ z najlepszych scen muzycznych – Berlin, Londyn. Klub nie posiada konkretnej strony internetowej. Co w dobie Internetu jest rzeczą, co najmniej dziwną. Przecież jest to doskonała opcja do reklamy. Zdaje się jednak, że Sfinks ma tak dobrą renomę, że reklamy nie potrzebuje. To miejsce nigdy nie śpi. Wystarczy wejść na profil klubu na myspace.com, aby przekonać się, że imprezy za-planowane są na długo, długo w przyszłość. Gdy w Sfinksie gra Roisin Murphy lub inna pożądana wokalistka, z reguły nie starcza biletów. Ludzi nie odstrasza tłok i brak miejsca, stoją na dworze i oglądają całe widowisko na specjalnie przygotowanym telebimie.

You may also like...